Twyfelfonteins

2018-09-26

/polskie tlumaczenie w dolnej czesci strony/

Von der Etoha-Pfanne führte unser Weg weiter nach Westen, Richtung Atlantikküste. An diesem Tag schafften wir um die 500 km, mit 2 längeren Pausen unterwegs. Beide Pausen waren geplant und betrafen 2 unterschiedliche, namibische Stämme, die Strassenverkauf betreiben und sich untereinander ziemlich stark unterscheiden.
Zuletzt trafen wir auf den Stamm der Hereros. Es waren elegant angezogene Damen, die sich gern fotografieren ließen und absolut nicht aufdringlich waren. Bei denen kauften wir bereitwillig einige Andenken.
Danach, einige Dutzend Km weiter, hat sich die Konstelation diametral verändert. Frauen, die dort ihre Waren anboten, gehörten dem Stamm Himba. Wir erlebten sie als das Gegenteil der Hereros. Unfreundlich, frech und dreist. Sogar fürs Fotografieren verlangten sie 2-3 US-Dollar .. pro Bild.
Kaum jemand aus unserem Truck hat bei ihnen etwas gekauft. Ihre Unverschämtheit wurde von uns nicht belohnt.

Das Twyfelfontein (afrikaans: "zweifelhafte Quelle"), das wir abends erreichten, befindet sich mitten in einer Region, die seit Jahrtausenden Ritualstätte hier sesshafter Stämme war. Die Gegend ist voll von tausenden Felsbildern aus der Jung- und Mittelsteinzeit.




Klicken Sie hier, um zur Galerie zu gelangen.



------------- polski ----------->

Z "patelni" Etosha dalsza droga prowadzila na zachod, w kierunku wybrzeza atlantyckiego. W tym dniu przejechalismy ok. 500 km, z paroma dluzszymi przerwami po drodze. Dwie z tych przerwy byly zaplanowane na kontakty z dwoma rozniacymi sie plemionami mieszkajacymi w regionie, uprawiajacymi handel uliczny.
Pierwszy kontakt nawiazalismy z grupa kobiet z plemienia Herero, ktore okupowaly pare przydroznych straganow z pamiatkami. Elegancko ubrane w tradycyjne stroje damy robily takze pozytywne wrazenie swoim nienagannym, spokojnym i nienatarczywym zachowaniem, co sie pozytywnie odbilo na ilosci sprzedawanych pamiatek.
Kilkadziesiat km dalej zatrzymalismy sie przy innej grupie kobiet, tym razem z plemienia Himba. Tutaj przezylismy przywitanie wrecz odwrotne do poprzedniego. Kobiety okazaly sie byc niegrzeczne i zuchwale, a niektore wprost bezczelne. Za zrobienie im jednego zdjecia zadaly 2-3 US-dolary.
Malo kto z naszego trucka kupil cos od nich. Niegrzecznosc nie poplaca ..
O tej grupie etnicznej znalazlem taki link w jezyku polskim:

http://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114158,20686824,kobieta-z-plemienia-himba-w-supermarkecie-fotograf-uchwycil.html

Twyfelfontein (afrikaans: "niepewne zrodlo") osiagnelismy dopiero pod wieczor. Sam zajazd znajduje sie na rozleglym pustkowiu, z plaskowyzem otoczonym skalami. Sciany skal pokryte sa malowidlami tak z wczesnej, jak i poznej epoki kamienia lupanego. Miejsce bylo centrum rytualow mieszkajacych tu od zarania dziejow plemion.



Etosha NP
Swakopmund